Nostalgia

Czas mi ucieka jak piasek z dłoni
zostaje pustka bezbarwna po nim,
a piękne plany zegar przemienia
w nieustający wyrzut sumienia.

Godzina mija mi za godziną,
myśli przez głowę mgłą szarą płyną,
dusi mnie gorycz i złość ponura,
trwa obolałych uczuć tortura.

Życie marnuję w sposób tak głupi?
zrobić coś trudno, ciężko się skupić,
depresja , która siły odbiera
samoocenę zniża do zera?

Katalog marzeń niszczy bezsiła,
wizja przyszłości straszy niemiła,
całe powietrze uciekło ze mnie?
czuję się pusto i nieprzyjemnie.

Chce mi się krzyczeć, lecz okrzyk tłumię
bo każdy przecież bez słów zrozumie
myśl otuloną w banalny schemat:
Mój świat sens traci ? gdy Ciebie nie ma!




Przegnaj Smutek – sł. Marcin Urban, śpiew Monika Załoga, akompaniament Karolina Wołyńska
Zarejestrowane na koncercie w Teatrze MOLIERE w Krakowie 16.10.2008.



Żal

Najsmutniejsze są mroczne, opuszczone domy
o ciemno-brudno-szarych oczodołach okien,
które marzną czekając na los niewiadomy
i chylą się ku ziemi bardziej z każdym rokiem?

Z ich kominów ku niebu dym nigdy nie płynie,
światła, śmiechu i życia w nich nie ma też wcale,
więc patrząc na nie ? zawsze myślę o przyczynie
dla której los ich zmieszał się z pustką i żalem?

Ktoś przecież o swym szczęściu pod tym dachem marzył,
chciał śnić tu sny stubarwne, co rano się budzić,
mieć wokół siebie jasność uśmiechniętych twarzy?
. . .
Przygnębia smutek domów, w których nie ma ludzi?