Zmienność
Nic nie trwa wiecznie,
wszystko się zmienia?
po czasie światła
jest pora cienia ?
po chwilach wspólnych
samotny smutek,
po śmiechu ? czasy
łzami zatrute?
są dni deszczowe
i dni słoneczne,
?wiosny i zimy
też nie są wieczne?
Lecz cóż? ta zmienność
mi odpowiada,
bo w niej tkwi szczęścia
sens i zasada.
Gościnność
To nie twój adres ? a jest jak w domu?
?tu nie odmówią miejsca nikomu,
tu patrzą w oczy, lecz nie nachalnie
i uśmiechają się? naturalnie?
Tu nikt nie pyta skąd wiodła droga
bo wzór dobroci wzięli od Boga,
który jest przecież hojny z natury
i nie potępia za kolor skóry?
Gościnność tutaj jest gospodarzem,
usadza wszystkich przy stole razem?
jeszcze kanapki da po kryjomu
żebyś i w drodze poczuł smak domu?
Sens wierszy
Wiersze ? to uczuć żywioł,
iskra, która budzi
baśniową podświadomość
w snach i w sercach ludzi?
Wiersze są jak? lekarstwa,
słów pastylki małe,
metafor aromatem
przesiąknięte całe?
Wiersze są jak? nasionka,
z których w smutku porze
drobny okruch nadziei
wykiełkować może?
?
Jest kosmos? i są gwiazdy,
jest człowiek? i wiersze,
dzięki gwiazdom i wierszom
życie jest ? jaśniejsze.
Mój czas
Mój czas jest ciężko chory
od wielu długich lat
więc mam z nim kłopot spory
wśród mijających dat?
Wciąż cierpi na zadyszkę
i sił ma mniej niż pół,
upija się kieliszkiem
nalewki z gorzkich ziół?
Porusza się ospale,
problemy ma ze snem
kurczy się, blednie stale,
maleje z każdym dniem?
Sumienie go wciąż gniecie,
w depresji jest dzień w dzień,
lecz lubię go, bo przecież
jest wierny mi jak cień?
Los nas za sobą zbratał?
czas idzie tam, gdzie ja?
?szukamy razem świata,
gdzie nie ma łez i zła?