Bajka o rycerzu
Rycerz waleczny i bogaty
miał zbroję ze złoconej stali,
bowiem mu zależało na tym
aby go wszyscy podziwiali.
Kiedyś w bój ruszył w swojej zbroi
i krzyczał wymachując mieczem,
że wrogów wcale się nie boi
i że na gulasz ich rozsiecze!
Ale nim się cokolwiek stało
poczuł, że? pchłę ma pod swą zbroją,
drażniła go i gryzła ciało?
próbował zgnieść ją dłonią swoją,
lecz nic nie wskórał, zbroja bowiem
chroniła pchłę przed każdym ciosem?
a te sekundy ? że tak powiem:
zatrzęsły jego kruchym losem.
Wróg ruszył do ataku żwawo
i wbił mu ostrze kopii w serce,
a pchła ukryła się pod trawą
i nikt nie słyszał o niej więcej.
Morał jest prosty: mała pchła
może pozbawić cię czujności
i sprawić znacznie więcej zła
niż to wynika z jej wielkości?
i morał drugi: nie myśl że,
masz bezpieczeństwo zapewnione,
bo symboliczne zbroje twe
też mają jakąś słabą stronę?