Zmienność

Nic nie trwa wiecznie,
wszystko się zmienia?
po czasie światła
jest pora cienia ?

po chwilach wspólnych
samotny smutek,
po śmiechu ? czasy
łzami zatrute?

są dni deszczowe
i dni słoneczne,
?wiosny i zimy
też nie są wieczne?

Lecz cóż? ta zmienność
mi odpowiada,
bo w niej tkwi szczęścia
sens i zasada.



Gościnność

To nie twój adres ? a jest jak w domu?
?tu nie odmówią miejsca nikomu,
tu patrzą w oczy, lecz nie nachalnie
i uśmiechają się? naturalnie?

Tu nikt nie pyta skąd wiodła droga
bo wzór dobroci wzięli od Boga,
który jest przecież hojny z natury
i nie potępia za kolor skóry?

Gościnność tutaj jest gospodarzem,
usadza wszystkich przy stole razem?
jeszcze kanapki da po kryjomu
żebyś i w drodze poczuł smak domu?



Refleksja o artyzmie

Tylko prawdziwe dzieło sztuki
ogień polemik sobą wzbudzi:
część uzna je za? banialuki,
lecz też? zachwyci kilku ludzi!

Miernota – uczuć nie poruszy
i kontrowersji nie roznieci,
nie wzbudzi iskier w głębi duszy?
pegaz bez skrzydeł? nie poleci.

Więc doceń prawdę wiekopomną:

Lat minie wiele ? ale potem?
artyzmu nigdy zapomną?
niepamięć spadnie na miernotę?



Rytm dnia?

Gdy zbliży się ranek
otwórz drzwi w nieznane
chwytaj każdą chwilę,
masz ich tylko tyle
więc nie zmarnuj żadnej
dbaj, by były ładne
i by w sobie miały
myśli wszechświat cały?

Niech zielony kamyk
da ci los udany,
nić Ariadny wiedzie
i uchroni w biedzie,
sypią się radości
z rogu obfitości
a marzenia fruną
tam, gdzie złote runo?

I niech cię nie łudzi,
płytka mądrość ludzi,
którzy siły tracą
syzyfową pracą
a gdy znów nadchodzi
sen z księżyca łodzi
pomyśl czasem może:
dzięki, Dobry Boże?