Mój czas
Mój czas jest ciężko chory
od wielu długich lat
więc mam z nim kłopot spory
wśród mijających dat?
Wciąż cierpi na zadyszkę
i sił ma mniej niż pół,
upija się kieliszkiem
nalewki z gorzkich ziół?
Porusza się ospale,
problemy ma ze snem
kurczy się, blednie stale,
maleje z każdym dniem?
Sumienie go wciąż gniecie,
w depresji jest dzień w dzień,
lecz lubię go, bo przecież
jest wierny mi jak cień?
Los nas za sobą zbratał?
czas idzie tam, gdzie ja?
?szukamy razem świata,
gdzie nie ma łez i zła?
Link do tej strony (HTML):
Link do tej strony na forum (BB code):