Bezduszni
Prowadzą firmy, wytwórnie, sklepy,
moralność mają jak słynny Kali,
każda metoda jest do przyjęcia,
byle ich tylko nie przyłapali…
Gdy z kimś nawiążą więzy współpracy
to im nie chodzi o wspólne zyski,
lecz dominuje intencja skryta,
aby oszukać go przede wszystkim.
Pracownik dla nich nie jest człowiekiem,
lecz mało ważną częścią zamienną,
a że pracuje za marne grosze
lub ponad siły – im wszystko jedno…
Póki jest u nas feudalny klimat
i wiatr historii czegoś nie zmieni
będą bogactwem swym epatować
nasi bezduszni, źli biznesmeni.