Kura
Pochwała się należy kurze
szczera i bez ironii cienia,
bo przecież czasem w bohatera
ten ptak tchórzliwy się przemienia!
Wprawdzie gdy kury dziobią trawę,
a pies w zabawie biegnie pędem,
to każda przeraźliwie gdacząc
w popłodu zmyka na swą grzędę,
lecz gdy napastnik chce się zbliżyć
do kwoki, która ma pisklęta,
to ona twardą walkę stoczy,
więc ją na długo zapamięta!
Szacunku godna jest odwaga,
a zwłaszcza taka właśnie, która
za oręż liche ma pazurki,
dziób słaby i mizerne pióra?!