Wiersze wędrowne
(NOWA WERSJA)

Wiersze ? to przelotne ptaki,
które po zmyślonym niebie
odbywają swe podróże
z mego świata ? wprost do Ciebie?

Ocierają się w swym locie
o galaktyk skrzące roje,
byśmy mogli w środku nocy
lepiej widzieć je oboje?.

Czasem także przysiadają
na Księżyca srebrnym rogu,
by metafor swoich grzechy
cichym szeptem wyznać Bogu.

Po czym znów przez kosmos fruną
marzeniami uskrzydlone,
omijając Twoje wiersze
w ich podróży w moją stronę?

Życia sens ? to wędrowanie?
wierzę zatem oczywiście,
że przyfrunie już niebawem
wiersz od Ciebie ? w Twoim liście?




Wiersze… sł. Marcin Urban, muz. Ania Wiktorowicz




Nokturn – sł. Marcin Urban, śpiew Monika Załoga, akompaniament Karolina Wołyńska
Zarejestrowane na koncercie w Teatrze MOLIERE w Krakowie 16.10.2008.



Mój ogród

Zapraszam cię do mego świata,
tam, gdzie baśniowe rosną drzewa,
muzyka płynie w aromatach
i co dnia nowy wiersz dojrzewa…

Pokażę ci, jak hodowałem
w ziemi, co od mozołu czarna
najskrytszych marzeń kosze całe,
zaszczepki szczęścia i snów ziarna…

Potem w przyjemnym chłodzie cienia
naparzę ci pachnącej kawy
i na miseczce dam wspomnienia
aby je chrupać dla zabawy…

A przed rozstaniem jeszcze wręczę
bukiet intencji mych najszczerszych,
owinę je w stubarwną tęczę
i dam na drogę tomik wierszy…

Wiem, że świat interesów ludzi
bez uczuć – podły jest ogromnie,
więc cię z pewnością szybko znudzi…
a wtedy, proszę, wróć znów do mnie!