Cztery dary
Cztery dary
najwspanialsze,
które zawsze cenić trzeba:
miłość,
przyjaźń,
dach nad głową
i bochenek chleba…
Cztery dary
Cztery dary
najwspanialsze,
które zawsze cenić trzeba:
miłość,
przyjaźń,
dach nad głową
i bochenek chleba…
Flakonik
Wziąłem do ręki śliczny flakonik,
aby podziwiać go z bliska,
ale on… nagle… wypadł z mej dłoni
bo ścianka była zbyt śliska…
Stałem przejęty i osłupiały…
mój czas zatrzymał się prawie…
wszak ? gdy się stłucze flakonik mały
już nigdy go nie naprawię !
Jak na zwolnionym filmie widziałem
ten dramat w czasoprzestrzeni,
kiedy flakonik kruchym swym ciałem
przybliżał się w stronę ziemi…
Lecz mimo wszystko gdzieś w sercu na dnie
ukrytą miałem nadzieję,
że gdy na ziemię w końcu upadnie…
nie pęknie i… ocaleje.
. . .
Tym flakonikiem jest przyjaźń nasza
a błąd mój tym wydarzeniem…
więc cię z całego serca przepraszam
i proszę o wybaczenie…
Piosenka o jesieni
Jesienią lasy jakby płoną,
czerwoną łuną świecą wzgórza,
słonecznik z głową zamyśloną
patrzy, jak pod nim więdnie róża.
Girlandy liści zdobią drzewa;
każdy dzień w innym jest kolorze.
Gromada ptaków głośno śpiewa,
że czas już lecieć hen, za morze…
Woda w strumieniach zimna, czysta,
trawa od szronu rankiem siwa;
na psie zimowa sierść wełnista,
a kocur sadłem się pokrywa.
Chrzęst liści w parku pod butami,
pod liśćmi skrył się grzyb ostatni.
Tłum przy stoisku z szalikami;
wreszcie zarobi pani w szatni…
Trudno. Już jesień. Będą słoty,
lecz będą też dni ładne, suche,
będzie ogniska płomień złoty
i dźwięk gitary na otuchę.
Może w strumieniu codzienności
zwolnisz, choć czasu nie masz wiele,
zaprosisz znów do domu gości
i porozmawiasz z przyjacielem.
Przyjaciel będzie wieczór cały
smutną twą duszę kurować z ran.
Będzie to dowód doskonały,
że jesień też się… przydaje nam!