Dobrze, że jesteś…

Jak by wyglądał świat mój bez ciebie?
Kto by mnie wspierał w serca potrzebie?
Któż by pociechę niósł w samotności
i tyle zdołał sprawić radości?

Kto by umilał mi dni deszczowe
i ze złych myśli oczyszczał głowę?
Któż by o świcie witał z humorem
i kto by zasnąć pomógł wieczorem?

Dobrze, że jesteś! Dzięki twym czarom
świat mój podlega innym wymiarom…
Życie bez ciebie wiedzie donikąd
cudowna, dobra, piękna… muzyko !!!



Najwierniejsza

Jak pies jest wierna, jak cień jest własna,
we dnie i w nocy zawsze jest z nami,
chodzi na spacer, jeździ do miasta
zatłoczonymi autobusami,

patrzy nam w oczy w hipermarkecie,
siedzi tuż obok w pracy i w szkole,
je z nami w barze i na bankiecie,
zasiada razem z nami przy stole…

Jest wszechobecna, nieodszczepialna,
każdy z nią radzi sobie jak umie…
nasza normalna, nasza fatalna,
nasza codzienna… samotność w tłumie.