Szklana góra

W wieży na szklanej, wysokiej górze
żyła księżniczka piękna i młoda
a dzięki pieśniom znane się stały
jej niebywały wdzięk i uroda.

Z dalekich królestw więc przyjechali
świetni rycerze oraz książęta,
dla których takich dam uwalnianie
to cel szlachetny i misja święta.

Tak bardzo chcieli księżniczce pomóc,
że aż popatrzeć było przyjemnie,
gdyż nie szkodzili jeden drugiemu
lecz pomagali sobie wzajemnie!

Wreszcie po wielu trudach stanęli
na szczycie góry, pod bramą wieży
i już zasuwy mieli wyłamać
lecz? patrzą, jakaś karteczka leży.

Your ads will be inserted here by

Easy Plugin for AdSense.

Please go to the plugin admin page to
Paste your ad code OR
Suppress this ad slot.

A na karteczce ręką księżniczki
napis: ?Natychmiast stąd się wynoście!
Ja nienawidzę wszystkich facetów
więc niepotrzebni mi tacy goście!

Był u mnie tutaj jeden królewicz
piękny i młody – jakoś przed rokiem,
miłość mi wyznał i chciał się żenić,
lecz go poszczułam mym wiernym smokiem!

Was też poszczuję! Nie chcę faceta,
bo to kobiecych udręk przyczyna,
taki by zaraz chciał drzewo sadzić,
dom wybudować i spłodzić syna!?

Świetni rycerze oraz książęta
ze szklanej góry zeszli do koni,
po czym ruszyli w powrotną drogę
jakby naprawdę smok ich pogonił?

I tylko jeden został pod drzwiami,
po czym cichutko wkradł się do środka
wiedząc, że smoki już wyginęły,
więc go najmniejsza krzywda nie spotka.

Ślub wzięli? Mieli gromadkę dzieci?
A morał prosty jest, bądźmy szczerzy:
Otóż – ten lepiej zna się na życiu,
kto nie do końca kobietom wierzy!